my favourite place







Pierwszy raz witam zdjęciem :) Od ostatniego posta minęło 18 dni. Co prawda nie stawiałam na tak długą przerwę, ale potrzebowałam trochę czasu, żeby się za to zabrać. Kilka zdjęć gotowych zaczęło się kurzyć już pierwszego dnia, ale w końcu przyszedł na nie czas. Zrobione w moim ulubionym miejscu, więc podniosłam poprzeczkę i  naprawdę musiałam zaskoczyć. Chyba się udało :) wszystko poniżej :))! A już niebawem zdjęcia z sesji, zaległości są duże...  na wszystko przyjdzie pora :)!














i na koniec taka... wesoła mewa w locie :D


kisses, b.

Komentarze

Popularne posty